-

zmysłu. Dasz-że się ten zmysł zdobyć, przywrócić społeczeństwu ? Nie wątpimy pod jednym warunkiem, aby go dobyć z siebie, z rozważania przeszłości, z obrachunku sumienia, a nie importować z zagranicy. Ten swojski, prosty i zdrowy zmysł powie, że to, co było dziejową zasługą, treścią, wartością naszą w przeszłości, jest zarazem główną, jedyną, niepokonaną siłą polityczną. Ten swojski powie, że nie massami, natchnionemi samowolą uczucia, ale zgrupowaniem ludzi około zastępu, posiadającego silne przekonania i dobrą wolę, stoją społeczeństwa. Powie, że nie w bezbarwności chcącej się przypodobać wszystkim, ale w walce raczej zdań o środki do celu, nie w krzykliwej i płytkiej demonstracyjności, ale w zachowaniu się mężkiem, spokojnem a czynnem, szukać należy haseł prawdziwej siły wewnętrznej.

Kilka uwag o dziejach Polski w krótkim zarysic, Michała Bobrzyńskiego 154
Ludwik Węgierski i bezkrólewie po jego śmierci, opowiadanie historyczne
Jeszcze o elekcyi w epoce Jagiellonów

Artykuł o wypowiedzeniu posłuszeństwa, przyczynek do dziejów konsty-

210

296

338

. 361