Jednego czasu przyszedłem przed pokój, przed ten ostatni, gdzie król był. Zastałem go tam; nie było, tylko kilka dworskich. Przyszedłem tedy dobrze podpiły i mówię do owego Mazepy: „Czołem, panie assawuła! Szwecya: wspomnienia jesienne z roku 1833. Wyd. 2., popr. ; i Pisma rozmaite - Side 232 af Aleksander Przezdziecki - 1845 - 265 sider Fuld visning -
|